Zrobiłyśmy nasz własny kalendarz adwentowy :)
Jest śliczny!
Od 1 grudnia zaczynamy z Niną odliczanie do świąt.
Od 1 grudnia zaczynamy z Niną odliczanie do świąt.
Gdy finalnie postawiłyśmy go w salonie od razu napełnił się on atmosferą świąt!
Staram się nie dawać Ninie słodyczy. Zjada je czasem, ale sama jej specjalnie nie proponuję. Dlatego w przedbiegach zrezygnowałam z takiego kalendarza, gdzie na każdy dzień jest czekoladka.
Chciałam, by Nina miała kalendarz. W ten sposób będziemy ją uczyć cierpliwości i czekania na coś. Z tym mamy w domu największy problem, więc zobaczymy jak to będzie nam wychodzić.
Jednak myślę, że to dobry trening. Przez małe zachęty i wytrwałość do celu!
Codziennie będziemy odpakowywać jeden prezencik. Reszta musi zostać. Nie wszystkie od razu.
Nasz kalendarz powstał z rzeczy, które są łatwo dostępne, w przyjaznych cenach i dadzą super efekt końcowy:) Mamy nadzieję zainspirować Was do zrobienia swoich kalendarzy w domu.
Baza to płytki karton. Jego front ozdobiłyśmy koronką bawełnianą, przypiętą do kartonu spinaczem.
Na górze rozciągnęłyśmy dwa sznurki a na nich sklejone proporczyki z napisem.
Żółte półeczki uzyskałyśmy ustawiając dwa płaskie opakowania z przegródkami zakupionymi w Ikea. Na nich przykleiłyśmy sznureczki i przypięłyśmy spinacze (do zakupu w Tiger).
Jako baza do kalendarza posłużyły nam rolki od papieru. Ozdobione bibułą i związane włóczką stworzyły przepiękne paczuszki:)
W
każda włożyłyśmy mały prezencik - pacynki na palce, ludziki z bajki Kubuś
Puchatek, świąteczne figurki aniołków i mikołajów.
Dodatkowo w każdej rolce dołożyłyśmy kolorowe konfetti, tak aby przy odpakowywaniu uzyskać efekt wow :)
Na 24.12 wybrałyśmy specjalny prezent. Większy, zawinięty w paczuszkę. Kula z śniegiem.
Super atrakcja dla małego smyka.
Na koniec na przemian ułożyłyśmy czerwone i zielone paczuszki w przygotowanych przegródkach.
Nina, Bogna, Paulina
Fajny pomysł :) zapraszam do mnie http://pomyslyplastyczne.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńzaobserwowałabym bloga ale nie widzę znaczka