Nina uwielbia się wygłupiać!
Praktycznie codziennie przewalamy się po podłodze i chichramy się ile sił w płucach :)
Szczególnie polecam na dni, kiedy widać, że dziecko samo nie wie co by chciało:) doskonale rozładowuje napięcia!
Ostatnio w ramach grupowych wygłupów wymyśliłyśmy, że będziemy udawać Indian!
Robić:
- łuuułuuułuu:) zakrywając ręką buzię.
Chodzić wokół wymyślonego ogniska w pozycji nachylonej i polować łukiem na dworze:)
Dzisiaj cześć 1 naszych wygłupów. Robimy opaskę Indianina!
Z wzorzystych kartek papieru wycinamy za pomocą nożyczek kształt piórek.
Każde piórko powinno wyglądać inaczej.
Strzępimy boki piórek tak, aby jak najbardziej upodobnić je do tych prawdziwych.
Przyszywamy gotowe
elementy do górnej części opaski.
Gotowe!:)
- łuuułuuułuu:) zakrywając ręką buzię.
Chodzić wokół wymyślonego ogniska w pozycji nachylonej i polować łukiem na dworze:)
Dzisiaj cześć 1 naszych wygłupów. Robimy opaskę Indianina!
Do zrobienia indiańskiego pióropusza
potrzebne będą:
- folia piankowa
- igła i nitka
- kilka wzorzystych kartek papieru
- nożyczki
Jak zrobić?
Wycinamy z folii piankowej dwa paski o tej samej
szerokości i długości.
Zszywamy nitką jeden koniec.
Przykładamy
gotowy pasek do głowy dziecka odmierzając w ten sposób rozmiar opaski.
Zszywamy drugi koniec nitką.
Z wzorzystych kartek papieru wycinamy za pomocą nożyczek kształt piórek.
Każde piórko powinno wyglądać inaczej.
Strzępimy boki piórek tak, aby jak najbardziej upodobnić je do tych prawdziwych.
Gotowe!:)
Nina, Bogna, Paulina!
Super pomysł z pianką, my robiliśmy z kartonu i szybko sie niszczył a dodatkowo był sztywny
OdpowiedzUsuńNasz jest trwały. Wcześniej robiłyśmy koronę i dużo zabaw przetrwała:) Także pianka sprawdza się w przebraniach dla dzieci super!
OdpowiedzUsuń