środa, 13 lutego 2019

Od najmniejszego do największego - zabawa wielkością na Walentynki DIY


Przed nami Walentynki. Święto z Zachodu, którego komercyjny charakter niestety przyćmiewa samą ideę. Obchodzicie?
Ja tak, ale na swój sposób. Dla mnie to czas, aby zatrzymać się i poświęcić ukochanej osobie uwagę, która umyka w codzienności. Nie koniecznie widzę tu obdarowywanie się prezentami, a raczej wspólne wyjście i doświadczenie czegoś razem. To wspólne wspomnienia nas łączą, a nie rzeczy.
W takim charakterze Walentynki są miłym świętem. Dają pretekst, aby opuścić codzienny schemat i zrobić coś razem, na co zawsze nie mamy czasu.
W atmosferze zbliżających się Walentynek wymyśliłam zabawę na rozróżnianie wielkości.
Powstała kolorowa laurka z serc  :) Jak Wam się podoba?


Do zabawy potrzebujemy:
  • kolorowy papier ( u nas czerwony, pomarańczowy, żółty, zielony, niebieski, różowy, fioletowy)
  • nożyczki, klej, ołówek

Czerwoną kartkę papieru A4 składamy na pół. Wzdłuż zgiętego boku rysujemy pół serca. Wycinamy je.
Na pomarańczowej kartce odrysowujemy czerwone serce. Wycinamy o 1 cm mniejsze niż obrys.
Czynność tą powtarzamy tyle razy, aby uzyskać 7 serc, każde o 1 cm mniejsze.
Zaczynamy zabawę.


Dziecko musi wybrać, które serduszko jest najmniejsze, a które większe. 
Smarujemy najmniejsze serduszko i przyklejamy go do większego. Następnie smarujemy je klejem i przyklejamy do jeszcze większego. Tak wyklejamy wszystkie serduszka aż powstanie wielokolorowe serduszko - walentynka:)


Zabawa jest prosta i atrakcyjna dla przedszkolaków.
Pomaga w atrakcyjny sposób uczyć rozróżniać wielkości. Polecam!

2 komentarze: