czwartek, 27 października 2016

Jak zrobić w domu Tornado DIY


Nina z coraz większą ciekawością poznaje świat. Widać, że interesuje ją przyczyna i skutek.
Obserwuje prawie wszystko co ją otacza. To niesamowite doświadczenie towarzyszyć jej na tym etapie. Ja przy niej także się uczę. Zaczynam dostrzegać malutkie niuanse, poświęcam czas tylko żeby czemuś się przyjrzeć. Nie zajmuje myśli innymi sprawami. Uczę się ponownie być obecna w chwili. To bardzo fajne doświadczenie w porównaniu z ciągłym natłokiem spraw i rzeczy "do załatwienia".


W celu opowiadania o świecie nas otaczającym, o przyrodzie i zwierzakach doskonale przydaje się nam książka MAPY Aleksandry i Daniela Mizielskich. Jest to obrazkowa podróż po lądach, morzach i kulturach świata. Dzisiaj omawiamy Stany Zjednoczone
Oglądałyśmy jedzenie jakie jest popularne w USA, o filmach które tam kręcą:) o zwierzakach i o tornado, które najczęściej występują właśnie u wybrzeży Stanów.


Żeby zobrazować Ninie jak wygląda trąba powietrzna, postanowiłam zrobić z nią doświadczenie. Sami zobaczcie:)

Do zrobienia tornada rodem z USA potrzebujemy:
  • 2 puste butelki o pojemności 500ml bez etykiet (dla lepszej widoczności)
  • taśma izolacyjna
  • nożyczki

Jak zrobić?
Wlewamy z dzieckiem wodę do jednej z butelek tak, aby przekroczyła połowę pojemności.


Stawiamy butelkę z wodą na stole.
Za pomocą taśmy izolacyjnej szczelnie obklejamy szyjkę butelki. Robimy w taśmie nożyczkami dość dużą dziurę.


Drugą z butelek odwracamy do góry dnem. Obklejamy taśmą izolacyjną złączone szyjki butelek tak, aby tworzyły jedność. Powstaje nam coś na kształt klepsydry.


Teraz akcja!
Przekręcamy klepsydrę z butelek tak, aby woda znajdowała się w górnej części.
Łapiemy za środkową część i potrząsamy w kierunku ruchu wskazówek. Czekamy chwilę aż wewnątrz wody pojawia nam się... TORNADO!!


Nina była zafascynowana!
Na razie pokazałam jej jak powstaje żywioł i jak wygląda. W przyszłości, kiedy będzie więcej rzeczy rozumiała, opowiem o tym, że tornada są niebezpieczne i że trzeba się od nich trzymać z daleka :)
Na każdym etapie rozwoju wiedzy przekazujemy tylko po trochu Tak, żeby nie przeciążyć małego rozumku:)


Pozdrawiamy wirująco
Nina, Bogna, Paulina

2 komentarze: