niedziela, 6 marca 2016

Stwórz włąsną zabawke dla dziecka - Przytulasek ze skarpety! DIY


Ostatnio Nina dostała od Pauliny własnoręcznie zrobionego przytulaska ze skarpety!
Jak go zobaczyła to aż dostała rumieńców z wrażenia. Cały dzień się do niego przytulała, nawet musiał z nami pójść na spacer:) Niesamowite jak wyczuła to, że prezent jest od serca i własnoręcznie dla niej zrobiony. Przytulanek awansował od razu do grona ulubionych lal :)


To kolejna kreatywna zabawa na coś z niczego! Takie zabawy najbardziej sobie cenię.
Doskonała nauka wyobraźni i tolerancji. Nie wszystko złoto co się świeci :)  Zabawki nie muszą być drogie i perfekcyjne, najważniejsze by były dawane od serca!


Do wykonania swojego przytulaska potrzebne będą:
  • 2 kolorowe skarpetki
  • igła i kolorowe nitki 
  • guziki
  • wstążka
  • wypełnienie - może być najzwyklejsza wata lub wypełnienie do pluszaków dostępne w pasmanteriach

Skarpetkę od strony palców przecinamy wzdłuż, a potem wszerz.


Odcięte kawałki zszywamy po lewej stronie w 2 osobne ruloniki. To będą ręce.


W drugiej skarpecie symetrycznie, po bokach, wycinamy powyżej pięty dwie dziurki na ręce.
Wywracamy skarpetę na lewą stronę w dziurki wkładamy  ruloniki/ręce. Łapiemy materiał tak, by dało się całość zszyć i ściegiem na okrętkę zszywamy po kolei każdą stronę.


Górę skarpetki (od palców) przecinamy wzdłuż na lewej stronie. To będą uszy.


Zszywamy rozcięcie ściegiem na okrętkę.


Wywijamy skarpetkę.
Na prawej stronie, powyżej pięty, a poniżej uszu, przyszywamy dwa guziki. To będą oczy.
Na pięcie przyszywamy jeden guzik. To będzie nos.


Na pięcie skarpetki, od nosa z guzika przeszywamy czarną nitką dwie linie wygięte w łuk na zewnątrz. To będzie pyszczek..


Pod pyszczkiem, na tułowiu przytulaska przyszywamy kolorowe guziczki, To będzie imitacja ubranka.


Wypychamy pacynkę watą lub wypełnieniem do pluszaków.
Dół skarpetki lekko nacinamy, tak by powstały nogi.


Zszywamyje nitką w kolorze skarpety. U nas granatowa.


Na jednym uchu zawiązujemy wstążeczkę - to dla dziewczynki, dla chłopca można tą dekorację pominąć :)
Przytulasek gotowy!


Nina swojego przytulaska uwielbia. Traktuje go jak lalę:) Nawet na dwór z nim wychodzimy.
Na spacerze kilka razy obcy ludzie przystawali i mówili Ninie z podziwem:
- jakiego masz ślicznego stworka:)
Ninę w takich sytuacjach oczywiście rozpiera duma:) Uśmiech ma od ucha do ucha :)
Nie dziwie się jej:)

Jeżeli zrobicie swojego stworka, proszę prześlijcie nam zdjęcia! Jesteśmy ciekawe jak rożne mogą być przytulaski ze skarpety!

Nina, Bogna, Paulina

1 komentarz: