poniedziałek, 11 lipca 2016

Latawiec - odoba do dziecięcego pokoju DIY



Latawiec to nasza propozycja na wakacyjną ozdobę dziecięcego pokoju!
Każde dziecko lubi puszczać latawce! Jest coś magicznego, jak unosi się on i faluje na wietrze.
Nina lubi to tak samo jak jej tata :) Jeden przyleciał i został z nią w pokoiku:)


Do zrobienia latawca potrzebne będą:
  • patyczki do szaszłyków
  • cienki naturalny sznurek
  • gładka bibuła 
  • dwa kolory wstążek (u nas czerwona i zielona)
  • taśma klejąca, klej
  • nożyczki, linijka
  • ołówek
    Robimy latawiec:
    Układamy szkielet latawca z patyczków na stoliku.
    Pamiętajmy, że górna część szkieletu musi być krótsza od dolnej tak,  jak na zdjęciu.


    Żeby to zrobić musimy skrócić patyczki za pomocą ostrych nożyczek.


    Z dwóch patyczków tworzymy kształt krzyża i związujemy po środku sznurkiem.
    Sznurek ułatwi nam dopasowanie patyczków do szkieletu latawca.


    Kiedy już mamy dwa krótsze patyczki tej samej długości tworzymy z nich odwróconą literkę V i sklejamy dwa końce taśmą klejącą.


    Następnie doklejamy dwa dłuższe patyki tworząc z nich literę V.


    Mamy już kształt rombu. Teraz przyklejamy go do środka szkieletu.
    Całość sklejamy taśmą klejącą metodą owijania, żeby powstała z tego stała konstrukcja.


    Rozkładamy na stoliku bibułę i przykładamy szkielet latawca.
    Obrysowujemy kształt zostawiając zakładkę z każdej strony, by móc ją później podkleić do patyczków.


    Sklejamy całość klejem, pamiętając, że latawiec musi mieć jedną stronę zakrytą, a drugą z widocznym szkieletem konstrukcji.
    Polecamy do tego typu prac klej magik do kupienia w sklepach papierniczych.


    Na koniec przywiązujemy mocno sznurek do korpusu.




    Do górnej części sznurka przywiązujemy wstążki według uznania.
    Gotowe!


    Polecamy gorąco zabawę dla całej rodziny!


    Pozdrawiamy wakacyjnie
    Nina, Bogna, Paulina

    3 komentarze:

    1. Niesamowicie skupiona jest przy tych Waszych pracach manualnych!

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. Nina bardzo lubi coś robić manualnie. Na co dzień jest małym diabłem tasmańskim. Wszędzie jej zawsze pełno :) Ale jak coś robimy, siada i obserwuje:) Dlatego się chce wymyślać coraz to nowsze zabawy :)

        Usuń
    2. Wspaniały ten latawiec :)! Takie DIY to ja lubię. Jak się kiedyś doczekam własnego szkraba, to na pewno pomysł wykorzystam. Pozdrawiam cieplutko :).

      OdpowiedzUsuń