wtorek, 10 maja 2016

Lookbook LuLaj by Nina




LuLaj to marka stworzona przeze mnie osobiście z pasji do szycia i projektowania.

W związku z problemami z jakimi przyszło mi się zmagać po przedwczesnym urodzeniu Niny zaczęłam kreatywnie myśleć jakby sobie, i może innym mamom, ułatwiać codzienną opiekę nad dzieckiem.

Moja Nina ma dość nasilony refluks i bardzo często wymiotuje. Szukałam na rynku produktów, które pomogłyby mi ochronić kołderkę przed ciągłym ulewaniem i przesiusianiem (czasem pieluszka nie ochroni do końca). Niestety nic co sprostałoby moim oczekiwaniom nie znalazłam. Stąd zrodził się pomysł, że sama uszyję taką pościel. Dość długo szukałam materiałów, które byłyby bezpieczne dla dzieci i miały specjalne możliwości. Oddychały, ale nie przepuszczały płynów fizjologicznych. Wiele razy usłyszałam od producentów, że to nie możliwe, że się nie da stworzyć takiego materiału. Ale jak to? Przecież inteligentne materiały są obecnie używane w akcesoriach szytych dla sportowców.
Determinacja pomogła mi dojść do producenta, który stworzył taki materiał. Składający się z bawełny oraz specjalnej oddychającej i wodoodpornej membrany zabezpieczonej powłoką antyalergiczną. A co najważniejsze materiał jest bezpieczny dla dzieci i posiada certyfikat Oeko-Text. 

Pościel, którą wymyśliłam to zupełnie innowacyjne podejście wykorzystujące najnowsze technologie, dlatego chciałabym przedstawić je innym mamom. Kołdra i materacyk są zabezpieczone przed ulewaniem, wymiotowaniem, a także obsiusianiem. Taka pościel jest idealna w okresie odzwyczajania dziecka od pieluszki. Pomimo przesiusiania, kołdra pozostaje czysta i sucha. W przypadku zalania pościeli, wystarczy zdjąć mokre poszewki i powlec nowe. Kołdra i materac zostają suche i właściwie zabezpieczone. Dla większych dzieci, które mają problemy z nietrzymaniem moczu to rozwiązanie także sprawi się idealnie. Kto był by w stanie prać za każdym razem kołdrę 150x200 cm… Najważniejsze, że membrany mimo, że są nieprzemakalne to oddychają! W domu wszyscy śpimy pod tą pościelą i sprawdza się ona idealnie. Znajomi, którzy przychodzili do nas zachwycali się nią i pytali czy im też mogłabym uszyć podobną. Tak powstał pomysł stworzenia marki LuLaj.
Z czasem LuLaj zaczęło ewoluować. Do oferty wprowadziłam rzeczy, które uszyłam dla Niny lub dzieci moich przyjaciół i sprawdziły się doskonale.
Worków do zabrania ze sobą ubrań na wyjazdy używa praktycznie cała moja rodzina. Każdy chwali sobie ich przydatność w uporządkowaniu torby na wypady.
Nie stoi za mną żaden koncern, potężny kapitał ani kampanie reklamowe. LuLaj to marka tworzona z potrzeby serca i mam nadzieję tym się obroni na rynku. Dla mnie najważniejsza jest jakość. Mam nadzieję, że klienci mnie docenią i będą moje produkty polecać dalej.


Zapraszam na stronę LuLaj:



Autorem zdjęć jest Paulina ♥♥♥

Pozdrawiamy Nina, Bogna, Paulina:)

4 komentarze:

  1. Trzymam kciuki żeby się udało Wam i z małego biznesu powstała firma Twoich marzeń ;)

    Mała jest urocza :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Zycze z category koziego sera miłošci ma!!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Zycze z category koziego sera miłošci ma!!!!

    OdpowiedzUsuń