Wypracowałyśmy z Niną swoje rytuały. Codziennie po kąpieli jemy kolację, myjemy ząbki i idziemy do łóżka czytać książeczkę. Okazało się, że Nina to prawdziwy mol książkowy :) Ostatnio zapisałyśmy się do biblioteki dla dzieci, gdyż ilość książek jakie zaczęłyśmy pochłaniać nie zmieściłyby się w naszym mieszkanku:)
Postanowiłam podzielić się z Wami książkami, które nas zachwyciły. I tak przedstawiam Wam nową serię na blogu - Biblioteczka 5 latka:)
Ze względu na imię głównej bohaterki zaciekawiły mnie dwie książeczki autorki Karoliny Lijklemy:
- Ninka. Dziadku, chodź!
- Ninka. Patrzcie morze!
To niesamowite opowieści o sile wyobraźni. Pierwsza opowiada w uroczy i wzruszający sposób o starzeniu się dziadka i wspólnej zabawie z wnuczką. O potędze wyobraźni oraz o tym jak cenne są więzi rodzinne. Druga pokazuje dzieciom, że na zwykłym placu zabaw możemy bawić się jak tylko chcemy, nie ma ograniczeń. Wystarczy oddać się sile fantazji. Zwykły pociąg obok piaskownicy może nas zabrać w daleką podróż nad morze pełną przygód i wspomnionych towarzyszy.
Ilustracje w książkach są spokojne i pomagające dziecku podążyć w świat fantazji za główną bohaterką Ninką. To zdecydowanie dwie pozycje, które warto przeczytać.
Kolejna seria, która skradła nasze serca to Felek i Tola autorki Sylvi Vanden Heede
Książki przedstawiają zabawne przygody roztropnej króliczki Toli i obżartucha lisa Felka, a także ich leśnego sąsiada sowy Henia i Kurczaka Ko z rodziną. Każda powieść ma swoją historię opisaną w prosty i zrozumiały sposób. Porusza ważne emocje, które dziecko może odnieść do swoich doświadczeń. Tola jest zazdrosna o wiewiórkę Rudą Kitkę, porównuje swój ogon do niej i czuje się gorsza. Felek oczarowany nieznajomą zapomina o swojej przyjaciółce. Docenia ją dopiero, gdy widzi, że to co nieznane nie jest zawsze takie jak się nam wydaje. Kuzyn Felka zazdrości mu wszystkiego, a tak na prawdę nie podjął żadnej akcji, by zaprzyjaźnić się z rodziną. Książka napisana jest krótkimi zdaniami co pomaga w czytaniu przedszkolakowi a potem pomaga wrócić do historii przy samodzielnym czytaniu. Obrazków jest mało, ale za to są przepiękne.
Seria uważności Agnieszki Pawłowskiej to zdecydowanie lektura dla 5 latka, która będzie ciekawa także i dla czytających rodziców :)
Autorka w każdej książeczce pokazuje dzieciom jak może być ciekawy otaczający nas świat, gdy tylko pozbędziemy się naszych słabości. Książki opowiadają o emocjach i uczuciach, które towarzyszą każdemu z nas. Każdy bohater zmaga się z innego rodzaju problemem, którego rozwiązaniem jest uważne przyjrzenie się sobie, swojemu otoczeniu i zrozumieniu sytuacji.
Jedyne uwagi do tej serii jakie mam, to mi osobiście nie podobają się ilustracje. Nie trafiają w ogóle w moją estetykę. Jednak opowiadania są na tyle ciekawe, że uważam ją zdecydowanie wartą przeczytania.Te historie były także ciekawą lekturą dla mnie. Skłania do refleksji i uczy uważności w każdym wieku. Polecam i Wam
Do przeczytania! :)